rany julek - koszmar jakiś zupełny - jechałam autem wtedy i nie wiedziałam, czy mam zatrzymać, czy jechać, czy zwolnić, czy przyspieszyć - totalny chaos, ludzie przebiegający bez żadnego oglądania się na boki, kierowcy zaszokowani, wycieraczki które nie nadążały - totalny ARMAGEDON