
A wiecie,że 40-latek i "ciut" ,to może sobie pomarzyć o pracy na strefie,chociaż ma kwalifikacje i doświadczenie itp.W Nowej Soli nie ma szans na znalezieniu pracy,proszę nie piszcie negatywnych odpowiedzi,wy też kiedyś będziecie w tym wieku.
Ja nawet pracowałbym i za te tysiąc.
Ostatnio w Gazecie Lubuskiej (czwartek) był artykuł o fabryce zupek,pani dyrektor wypowiadała się,ze trudno znależć pracowników itp.Jest to żenujące a zarazem nie prawda,brak słów.Oczywiście na rozmowach byłem i jest cisza.
Pozdrawiam szukających pracy.