Ale czemu bezprzewodowo? Ja rozumiem w miejscach, gdzie nie ma żadnej innej możliwości..
jesli mieszkasz na jakimś osiedlu to może warto zainteresować sie sieciami osiedlowymi - to tez dobra alternatywa
Może się to komuś wydać nieoprawdopodobne, ale są takie miejsca w Nowej Soli gdzie nie można załozyć internetu "z kabla". Kilka miesięcy temu postanowiłem załozyc sobie internet. Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych (kprb), niedaleko "ruskiego" szpitala, mam telefon stacjonarny w telekomunikacji. Wyszukałem w necie oferte dialogu. Dzwonię do dialogu- uprzejma pani informuje mnie nie ma możliwości technicznych podłączenia internetu. Mówie sobie - trudno, założe neostradę. Idę do biura obsługi klienta tp.pl w Nowej Soli -pan sprawdza w komputerze - nie ma możliwości technicznych. Po trzech tygodniach otrzymałem pismo że moje zgłoszenie jest na liście oczekujących, czyli poczekam sobie do usranej śmierci. Jesli chodzi o niezalezncyh operatorów - to jedna wielka lipa. Nie możesz w telekomunikacji - oni też ci nie pomoga bo wszyscy jadą na ich łączach. wyjątkiem może jest tutaj dialog, ale akurat na moim osiedlu nie maja swojej sicie. Czyli w moim przypadku pozostaje internet radiowy, ale tyle słyszałem na jego temat negatywnych opinii, że chyba sie nie zdecyduję.
Cytat: Zenuś w Piątek, 14/03/08, 08:42:06Może się to komuś wydać nieoprawdopodobne, ale są takie miejsca w Nowej Soli gdzie nie można załozyć internetu "z kabla". Kilka miesięcy temu postanowiłem załozyc sobie internet. Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych (kprb), niedaleko "ruskiego" szpitala, mam telefon stacjonarny w telekomunikacji. Wyszukałem w necie oferte dialogu. Dzwonię do dialogu- uprzejma pani informuje mnie nie ma możliwości technicznych podłączenia internetu. Mówie sobie - trudno, założe neostradę. Idę do biura obsługi klienta tp.pl w Nowej Soli -pan sprawdza w komputerze - nie ma możliwości technicznych. Po trzech tygodniach otrzymałem pismo że moje zgłoszenie jest na liście oczekujących, czyli poczekam sobie do usranej śmierci. Jesli chodzi o niezalezncyh operatorów - to jedna wielka lipa. Nie możesz w telekomunikacji - oni też ci nie pomoga bo wszyscy jadą na ich łączach. wyjątkiem może jest tutaj dialog, ale akurat na moim osiedlu nie maja swojej sicie. Czyli w moim przypadku pozostaje internet radiowy, ale tyle słyszałem na jego temat negatywnych opinii, że chyba sie nie zdecyduję. CzescU mnie rowniez byl dokladnei taki sam problem jak opisujesz, tez czekalem na TPSA i mnie olali bo mozliwosci technicznych nie bylo a dialogu na naszym osiedlu niestety nie ma. Jednoczesnie namawiajac mnie na ISDN - platny za kazda minute polaczenia i pozniej dzowniac i proponujac inne uslugi i pakiety godzinowe, ja ich olalem i zrezygnowalem wogule z telefonu stacjonarnegoi juz nie maja jak dzwonic i kitu wciskac.Mam internet w Torjonie i jest Ok a transfer i niezawodnosc jak na razie odpukac jest zgodna z umowa. Do tego siec sie rozwija i co roku lub nawet co pol predkosc jest podwyzszana. Nie wiaza mnie zadne lipne umowy na 36 miesiecy przez ktore musial bym przykladowo placic tyle samo za usluge ktora dzis jest w miare o dobrych parametrach ale za 2-3 lata bedzie delikatnie mowiac mułem.Mozesz mniej wiecej powiedziec ulice gdzie chcesz zalozyc tego neta oraz jaka jest wysokosc twojego domu?Pomogl bym ci wtedy co nieco powiedziec czy bylby zasieg bo wiem gdzie jest nadajnik